W rozgrywkach weekendowych minęliśmy już półmetek, ale daleko nam do ostatecznych rozstrzygnięć. Chociaż w tę niedzielę mogą się nieco wykrystalizować sytuacje w obu tabelach, zwłaszcza że nie zabraknie meczów na szczycie. W Ekstraklasie takimi będą starcie AZS PJATK z DMN Yebañsk i przede wszystkim rywalizacja lidera Husarii Mokotów 2 z SND. Na pierwszoligowych murawach z kolei absolutnym hitem będzie konfrontacja FC InterTeamu z FC Oldboys, dwójki drużyn, które do tej pory zdobyły komplet punktów. Zapraszamy na zapowiedź 6. kolejki Ligowiec Weekend!

W Ekstraklasie jako pierwsi na murawę wybiegną Polisquad i Spowolnieni. Póki co obie ekipy znajdują się w dole stawki, zatem będzie to mecz z gatunku o sześć punktów. Szanse? My oceniamy je mniej w miarę po równo, więc tu o ewentualnym sukcesie mogą zadecydować detale bądź dyspozycja dnia. Albo indywidualności, jak choćby Jacek Gomulski czy Andrij Halajko.

Następnie obejrzymy w akcji dwie ekipy z czołówki, czyli AZS PJATK i DMN Yebañsk. Chociaż AZS jest wiceliderem, a DMN obecnie zajmują szóstą lokatę, to różnica wynosi zaledwie jedno oczko. A to zapowiada zacięte widowisko. Jesienią lepsi byli Akademicy i teraz, mimo wszystko, też na nich postawimy. Zwłaszcza że w gazie jest Paweł Choma. Aczkolwiek Yebañsk z Adamem Krawczykiem na czele nie stoi na straconej pozyjci.

Chwast Lotosu ostatnio złapał wiatr w żagle i strzela aż miło. W czym największy udział ma Piotr Ignaczewski. Stąd też w rywalizacji z Cervinusem pewniakiem do triumfu będą Biało-zieloni, ale przestrzegamy przed lekceważeniem rywala. Bordowi z Wiktorem Balcerem na szpicy wielokrotnie pokazywali, że potrafią sprawiać niespodzianki i nie inaczej może być w ten weekend. Aczkolwiek, my gramy na Chwast.

Potem na murawie zameldują się Uwiąd Starczy oraz Hmmm FC. Jesienią obie drużyny radziły sobie naprawdę dobrze (Uwiąd był nawet wicemistrzem), ale start piłkarskiej zimy jest w wydaniu jednych i drugich mocno rozczarowujący. Będzie to zatem okazja do przełamania i zdobycia pierwszych zdobyczy punktowych. W zeszłych rozgrywkach, po kapitalnym widowisku, był remis 8:8 (fantastyczne występy zanotowali wówczas Mateusz Zaparuszewski i Marek Urawski) i teraz też może być ciekawie.

Szóstą kolejkę zamkniemy wielkim hitem, czyli konfrontacją SND z Husarią Mokotów 2. Przed tygodniem obie brygady zaliczyły wpadki. Team znad Dolinki przegrał z ERGO, Husarze dość niespodziewanie zremisowali ze Spowolnionymi. Pora zatem powrócić na zwycięski szlak, by nie wypaść z wyścigu o mistrzowski wazon. O to postarają się z pewnością Kacper Mikołajczyk i Tomek Hubner – najlepsi aktualnie strzelcy swoich ekip. A my liczymy tu na futbolową ucztę i jesteśmy pewni, że się nie zawiedziemy.

 

Polisquad vs Spowolnieni

AZS PJATK vs DMN Yebañsk

Chwast Lotosu vs Cervinus

Uwiąd Starczy vs Hmmm FC

SND vs Husaria Mokotów 2

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2024-ligowiec-weekend/ekstraklasa

 

Czas na I Ligę, w której na otwarcie zobaczymy rywalizację FC K.A.C. z AB MED-Serwis. Tutaj bukmacherzy nieco wyżej cenią akcje nominalnych gospodarzy. Kace z Kamilem Kozłowskim na czele nie najlepiej rozpoczęli sezon, ale w dwóch ostatnich występach zgarnęli dwa skalpy. I naszym zdaniem, K.A.C. może pójść za ciosem, ale trzeba będzie uważać Kubę Kazubka. Czerwoni może jeszcze szukają formy, ale w każdej chwili mogą odpalić i my nie wykluczamy takiego scenariusza.

Następnie czeka nas absolutny hit, czyli mecz na szczycie pomiędzy FC InterTeamem i FC Oldboys. Obie załogi do tej pory wygrywały wszystkie pięć spotkań, ale co najmniej dla jednej z nich skończy się w ten weekend. Pytanie tylko, dla kogo? Inter to drużyna kompletna, z szerokim, zgranym składem, z gwiazdami w każdej formacji. Jak golkiper Bohdan Horokhov czy też Taras Lavriv. Oldboje w żadnym wypadku nie odbiegają od swoich rywali i też mają kim postraszyć w przodzie. Wspomnimy tylko Zidana i Quanga. Tu jednak postawimy na gospodarzy. Jesienią FC IT pokonali FC O 16:5 i teraz też mogą być górą, chociaż spodziewamy się, że po zdecydowanie bardziej zaciętym boju.

Potem czeka nas rywalizacja The Villa z ESFT Warszawa. Villans w tych rozgrywkach jeszcze nie zapunktowali, ale dalecy jesteśmy od stwierdzenia, że są bez formy. Według nas ta ekipa prezentuje się całkiem nieźle (szczególnie Niziom), po prostu brakuje jej trochę szczęścia. Czy to się zmieni w najbliższą niedzielę? Zobaczymy. Tu jednak zagramy na gości. ESFT są blisko top3 i nie mogą sobie pozwolić na wpadki z niżej notowanym przeciwnikiem. I o to zadba będący ostatnio w wysokiej dyspozycji Stanisław Roguski.

WARRIORS-REAL mimo dość ciężkiego terminarza, nieźle sobie radzą i są obecnie w czołowej trójce. W czym ogromny udział miał duet Mateusz Tryzybowicz i Robert Wasiuk. Kurs na medal jest obrany, ale ich najbliższy oponent, czyli Fennecs, może Wojownikom nieco popsuć szybki. Załoga z Algierii ma duży potencjał, co już zdążyli udowodnić, nie brak w ich kadrze też indywidualności, przykładem niech będą Kouidri Hamza i Ait Ouhayoune Tarik, więc nie stoją tu goście na straconej pozycji. I coś czujemy, że Warriors będą musieli mocno się napracować, by z nimi zwyciężyć.

Szóstą kolejkę zamkniemy potyczką Boiskowego Folkloru i FC Football Teamu. I tutaj trudno nam wskazać faworyta, gdyż po obu stronach mamy sporo argumentów. W Folklorze gola za golem zdobywa niezawodny Ariel Kucharski, FC FT to przede wszystkim solidność i kolektyw. A także Emir Adisbekal, czyli zawodnik, który zawsze może zrobić różnicę. Toteż nie podejmujemy się tutaj wskazywać ewentualnego zwycięzcę, bo tu zdarzyć może się dosłownie wszystko. Lecz jednego jesteśmy pewni – na brak bramek nie będziemy narzekać.

 

FC K.A.C. vs AB MED-Serwis

FC InterTeam vs FC Oldboys

The Villa vs ESFT Warszawa

WARRIORS-REAL vs Fennecs

Boiskowy Folklor vs FC Football Team

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2024-ligowiec-weekend/i-liga