Start futbolowego lata za nami! Mimo urlopowych warunków rywalizacja stała na naprawdę wysokim poziomie, a mecze rozgrywane były z dużą dozą intensywności. W Grupie A pierwszym liderem został Polisquad, ale dobre występy zanotowali też SND i FC Vikersønn. W Grupie B zaś na czele jest DSV, który w swoich dwóch spotkaniach zdobył cztery punkty. Zapraszamy na podsumowanie kolejki w Ligowiec Lat!  

 

Jako pierwsi w Grupie A na placu stawili się SND i ERGO Technology & Services S.A., czyli srebrni medaliści odpowiednio z Ekstraklasy i I Ligi wiosennych rozgrywek weekendowych. Tu faworytem była ekipa znad Dolinki, ale po pierwszej połowie mieliśmy remis 1:1. W drugiej jednak postawa duety Jakub Urban – Karoł Jaszczołt przesądziła sprawę i dzięki temu nominalni gospodarze zwyciężyli 4:2. W konfrontacji Polisquadu z Boiskowym Folklorem bukmacherzy nieco więcej szans dawali zespołowi w szarych trykotach i to się potwierdziło. Już po niespełna kwadransie było 2:0 po golach Adriana Banaszka i Roberta Cendrowskiego, ale po chwili odpowiedzieli Zieloni i było 2:1. Lecz jeszcze przed przerwą gospodarze odskoczyli na 3:1, a po zmianie stron dowodzeni przez Sebastiana Gołębia wypunktowali rywala, finalnie wygrywając 8:4, zostając przy tym pierwszym liderem. Na sam koniec zostali nam FC Vikersønn i RZGD. Debiutanci zanotowali fenomenalne wejście do Ligowca, gdyż już po 3 minutach mieliśmy 2:0. Co prawda Czerwoni zdołali w 8 minucie po trafieniu Kamila Zielińskiego zmniejszyć straty do 2:1, ale ostatnie słowo należało do komandy rodem z Ukrainy. Po pół godzinie gry najlepszy na murawie Vadym Butenko ustalił wynik tej potyczki na 3:1 i trzy oczka powędrowały na konto FC V. SND vs ERGO Technology & Services S.A. Polisquad vs Boiskowy Folklor FC Vikersønn vs RZGD

https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2023-ligowiec/grupa-a

Przechodzimy do Grupy B, gdzie jako pierwsi letnie granie rozpoczęli BCG War Stars i DSV. I tu już po kwadransie goście kierowani przez Dawida Wichowskiego prowadzili 0:3. BCG zdołali do końca pierwszej odsłony zbliżyć się na 1:3, ale w drugiej części Wichowski kontynuował swój znakomity występ, świetnie też między słupkami spisywał się Kacper Bracheczek, co zaowocowało triumfem 1:5. Tej dwójki zabrakło następnego dnia, gdy DSV mierzyło się z FC Comygramy. I być może to było właśnie kluczem do tego, że biało- granatowym nie udało się wygrać. W pierwszej połowie obejrzeliśmy jedno trafienie, autorstwa Kacpra Królikowskiego, a tuż po zmianie stron na 0:2 podwyższył Jan Mońka. Nominalni gospodarze dowodzeni przez duet Karol Dominik – Piotr Smoluch rzucili się na oponenta i między 23 i 31 minutą zadali cztery skuteczne ciosy. Było wtedy 4:2, ale finisz tych zawodów należał do Michała Hilchera. Napastnik FC C skompletował dublet i ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami (4:4). Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że DSV zostali pierwszym liderem, ale trzeba pamiętać, że ta załoga rozegrała dwa spotkania. Jako ostatni na placu zameldowali się Niemłode Wilki i Piłkawska. Od początku byliśmy tu świadkami wymiany ognia, ale do przerwy lepsi byli NW, którzy za sprawą Kunala Dutta prowadzili 4:2. Po wznowieniu gry goście ambitnie gonili rywali i udała im się ta sztuka. Dzięki postawie najlepszego na boisku Kacpra Korony Piłkawka rzutem na taśmę doprowadziła do remisu 5:5. BCG War Stars vs DSV 1:5 DSV vs FC Comygramy 4:4 Niemłode Wilki vs Piłkawka 5:5  

https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2023-ligowiec/grupa-b