Zbliżamy się wielkimi krokami do końca sezonu weekendowego, ale wciąż nie poznaliśmy pierwszych mistrzów. Lecz na obu poziomach zarówno liderzy, jak i zespoły z drugich miejsc są w formie, a to oznacza walkę o złoto do samego końca. W Ekstraklasie Uwiąd Starczy i prowadząca Inter Europol - Piekarnia Szwajcarska solidarnie wygrali swoje mecze, na pierwszych szczeblu podobnie. Czołowa dwójka, czyli Spowolnieni i FC InterTeam pewnie zainkasowały po trzy punkty i nadal nie jest wiadome, która z tych ekip okaże się najlepsza na finiszu. Zapraszamy na podsumowanie 9. kolejki w Ligowiec Weekend!

 

W Ekstraklasie wystartowaliśmy starciem Chwastu Lotosu i ERGO Technology & Services. Faworytem byli tu, rzecz jasna, bijący się o top3 gospodarze, ale pierwsza połowa to prawdziwa deklasacja w wykonaniu ERGO. Którą kierował najlepszy na murawie Marcel Winiarski. Goście do przerwy prowadzili 1:8, ale po zmianie stron Piotr Ignaczewski z Chwasta zakasał rękawy i zaczęła się pogoń za rywalem. CL byli bliscy szczęścia, ale finalnie do remisu zabrakło im jednego gola, zatem ERGO po tym szalonym meczu dość niespodziewanie wygrało 7:8.

 

W konfrontacji Polisquadu z Uwiądem Starczym po pierwszej, wyrównanej części było 2:2. W drugiej walczący o złoto Uwiąd podkręcił tempo i raz za razem atakował bramkę przeciwników. Lecz aż do 36 minuty mieliśmy remis. Wtedy to Jacek Baran po raz drugi tego dnia pokonał znakomicie spisującego się między słupkami Tomasza Jamorskiego i potem poszło z górki. Uwiąd triumfował 4:7 i utrzymał się w wyścigu o tytuł.

 

Po słabym początku sezonu rozkręcił się DMN Yebañsk i to się potwierdziło w miniony weekend. DMN mierzyli się z Cervinusem i zanotowali trzecie tej jesieni zwycięstwie. Chociaż po pierwszej odsłonie drużyna w Bordowych trykotach nie odstawała od oponentów (było 2:2). Po wznowieniu gry DMN z Czarkiem Karpińskim na czele przejęli inicjatywę, wbijając Cervinusowi jeszcze trzy bramki, nie tracąc przy tym żadnej. Stąd też skończyło się na w pełni zasłużonym 5:2 dla gospodarzy.

 

Następnie na boisku SGGW ugościliśmy Hmmm FC oraz Boiskowy Folklor. Już w 2 minucie na 1:0 trafił Marek Urawski, a w 6 na 2:0 fenomenalnym uderzeniem poprawił Jacek Golak. Po nieco ponad kwadransie kontakt dał niezawodny Ariel Kucharski, ale team w błękitnych koszulkach po chwili odpowiedział i taki też był rezultat do szatni. W drugich 25 minutach Hmmm FC dzięki duetowi Golak – Urawski umiejętnie punktowało BF, co pozwoliło na victorię w wysokości 8:2 połączoną z awansem na szóstą lokatę.

 

Na koniec byliśmy świadkami rywalizacji Inter Europol - Piekarnia Szwajcarska z SND. Lider nie zawiódł i po raz kolejny w tej kampanii zgarnął pełną pulę. Po 18 minutach Mariusz Piórkowski miał na koncie dublet, a swojego gola dołożył też Tomasz Piórkowski i sytuacja załogi znad Dolinki była nie do pozazdroszczenia. Zwłaszcza że Piekarnia nie zamierzała zatrzymywać się, a w jej ofensywie przewodził Tomek Piórkowski, który ostatecznie skompletował hat-tricka. Co pozwoliło Interowi pokonać SND 6:2 i utrzymać się na szczycie.

 

Chwast Lotosu vs ERGO Technology & Services S.A. 7:8

Polisquad vs Uwiąd Starczy 4:7

DMN Yebañsk vs Cervinus 5:2

Hmmm FC vs Boiskowy Folklor 8:2

Inter Europol - Piekarnia Szwajcarska vs SND 6:2

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2023-ligowiec-weekend/ekstraklasa

 

 

Przechodzimy na pierwszy szczebel, gdzie już na początek obejrzeliśmy małą niespodziankę. A to dlatego, że mierzące w top3 Niemłode Wilki przegrali z FC Football Team 2:5. Pierwsza połowa była dość zacięta, zresztą wynik 2:2 do szatni tego najlepszym świadectwem. W drugiej goście zaatakowali odważniej i na efekty nie trzeba było długo czekać, gdyż już w 26 minucie Norbert Boguszewski trafił na 2:3. Ten sam zawodnik zrobił różnicę, dorzucając jeszcze asystę i kolejnego gola, co pozwoliło jego ekipie zainkasować trzy punkty.

 

W rywalizacji FC Oldboys z The Villą zobaczyliśmy dwie różne odsłony. W pierwszej oba zespoły wbiły sobie po sztuce, za to po wznowieniu gry byliśmy świadkami szalonej wymiany ognia, którą dowodzili Zidan z FC O oraz Anelka z TV. Ostatecznie po naprawdę emocjonującym finiszu o jedną bramkę lepsi okazali się nominalni gospodarze, którzy mimo ambitnej walki do ostatniego gwizdka The Villans wygrali 6:5. 

 

Starcie FC InterTeamu z FC REVIVAL nie było już tak wyrównane. W zasadzie już po 7 minutach wicelider odskoczył na 3:0 (w czym największy udział miał najlepszy na murawie Vadym Ilin). Goście starali się odrabiać straty, ale bili głową w mur. A do tego znakomicie między słupkami sprawował się Bohdan Horokhov, który w tym spotkaniu zachował czyste konto. A że jego koledzy z pola dołożyli jeszcze trzy bramki, stąd też FC InterTeam zanotował w pełni zasłużone zwycięstwo 6:0. I dzięki temu gospodarze utrzymali się w walce o tytuł.

 

Aczkolwiek nada na szczycie stawki pozostają Spowolnieni. Załoga Patryka Królika w potyczce z Kokosami nie pozostawiła rywalom żadnych złudzeń, pokonując ich aż 4:13. Chociaż w pierwszych 30 minutach Fioletowi próbowali nadążać za liderem. Do przerwy było tu 2:5, a po wznowieniu gry Niebiescy poprawili na 2:6. Kokosy odpowiedzieli dwukrotnie i zrobiło się 4:6, ale od tego momentu goście dowodzeni przez Andrija Halajko, Jana Mygę i wspomnianego Królika raz za razem punktowali oponentów i finalnie wygrali naprawdę wysoko. Spowolnieni z kompletem oczek przewodzą w ligowej stawce i wydaje się, że ciężko będzie ich przegonić.

 

Na koniec zostali nam Corston Wankers i ESFT Warszawa. I tu już po pierwszej odsłonie ESFT z Adrianem Wroną na czele osiągnęli przewagę 1:4. Na początku drugiej części Corston ruszyli do przodu i zbliżyli się na 3:5, ale goście byli czujni i nie pozwolili za mocno rozkręcić się gospodarzom. A na finiszu duet Wrona – Krzysztof Poseniak przesądził sprawę i goście triumfowali 3:8. ESFT dzięki temu awansowali w tabeli na siódmą pozycję i to daje im małe nadzieje na medalową trójkę, gdyż kilku konkurentów do medali jest w ich zasięgu.

 

Niemłode Wilki vs FC Football Team 2:5

FC Oldboys vs The Villa 6:5

FC InterTeam vs FC REVIVAL 6:0

Kokosy vs Spowolnieni 4:13

Corston Wankers vs ESFT Warszawa 3:8

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2023-ligowiec-weekend/i-liga