Zeszły tydzień w rozgrywkach letnich dał nam odpowiedzi na 2 najważniejsze pytania. W I Lidze FC Natolin po pełnym dramaturgii meczu pokonał ORA Warszawa i dzięki temu sięgnął po mistrzowski wazon. Podobna sytuacja miała miejsce na drugim szczeblu, gdzie FC TAURI rzutem na taśmę zwyciężyli z Niemłodymi Wilkami i w ten sposób zdobyli najcenniejsze trofeum. Zapraszamy na podsumowanie 9. kolejki Ligowiec Lato!

Nasze podsumowanie zaczniemy od I Ligi, w której jako pierwsi na boisku stawili się KS DHAKA i Spowolnieni. Do przerwy skuteczniejsi byli Niebiescy, którzy do szatni schodzili przy stanie 0:2, co w dużej mierze było zasługą Mateusza Ziółkowskiego. Lecz po wznowieniu gry do pracy wzięli się gospodarze z Danielem Gątarkiem na czele i po nieco ponad pół godziny tych zawodów zrobiło się 3:3. Potem obie ekipy miały swoje okazje na zadanie decydującego uderzenia, ale w ostatecznym rozrachunku udało się to KS D. W 38 minucie bramkę na 4:3 zdobył Michał Rudecki i 3 oczka powędrowały na konto KS DHAKA.

Następnie na placu zameldowali się LS-Rampa i DSV. I tutaj już po 9 minutach, dzięki współpracy Daniela Basalaia z Marcinem Dobrowolskim mieliśmy 0:4 i wydawało się, że goście łatwo tu wygrają. Zwłaszcza że utrzymali przewagę 4 goli do przerwy (2:6). Lecz po zmianie stron Rampa pod dowództwem Sylwestra Patejuka zaczęła gonić rywali i po 28 minutach było już tylko 4:6. W odpowiedzi DSV odskoczyli na 4:8, ale gospodarze nie odpuszczali i w samej końcówce jeszcze dwukrotnie znaleźli drogę do siatki. Aczkolwiek na więcej zabrakło im czasu, stąd też finalnie było 6:8 i to goście mogli cieszyć się z triumfu.

Na sam koniec została nam konfrontacja 2 pretendentów do tytułu, czyli ORA Warszawa z FC Natolin. Tutaj delikatnym faworytem była załoga z Ursynowa i to ona już po kwadransie kierowana przez Pawła Skoniecznego prowadziła 1:3. Ten wynik mógł być większy, ale znakomicie między słupkami Radek Uchal. A do tego jego koledzy z pola, z Piotrem Musiałem na czele, po zmianie stron ruszyli do odrabiania strat i po 29 minutach zrobiło się 3:3. Ale nie minęło 180 sekund, gdy z wolnego na 3:4 strzelił Paweł Milczarek i FC N znowu wyszli na prowadzenie. Na finiszu mieliśmy mnóstwo emocji, kartek i okazji do zmiany rezultatu, ale FC Natolin dowiózł rezultat i dzięki temu zgarnął mistrzowski wazon. Gratulacje!

 

AZS PJATK vs Polisquad 0:3 (w.o.)

KS DHAKA vs Spowolnieni 4:3

LS-Rampa vs DSV 6:8

ORA Warszawa vs FC Natolin 3:4

https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2024-ligowiec/i-liga

 

Przechodzimy do II Ligi, w której wystartowaliśmy meczem 2 ekip, które miały jeszcze szanse na złoto, czyli Szczęki Szczęśliwice vs Mobbyn Rangers. Zgodnie z przewidywaniami, byliśmy tu świadkami niezwykle zaciętej rywalizacji. Przez cały czas trwania tych zawodów obie ekipy starały się zadać decydujący cios, więc obaj bramkarze mieli sporo pracy. Zwłaszcza występ Michała Kędzierskiego mógł robić wrażenie. O wszystkim zadecydowała 38 minuta, w której Bartosz Urbankowski trafił na 0:1, przesądzając o wygranej gości. Dzięki tym niezwykle cennym 3 punktom Mobbyn zapewnili sobie miejsce na pudle.

Z walki o top3 nie zrezygnowało Widmo Awansu. W starciu z Piłkawką goście byli faworytami i przebieg tej potyczki w pełni potwierdził te prognozy. Już po kwadransie było 0:3 i taki też stan utrzymał się do końca pierwszej odsłony. W drugiej Widmo dowodzone przez duet Krzysiek Zwierz – Bartek Orłowski jeszcze podkręcili tempo, co miało przełożenie na wynik. Widmo Awansu w bardzo dobrym stylu, w swoim ostatnim spotkaniu tego sezonu, triumfowali aż 2:9 i wskoczyli do czołowej trójki. Lecz czy ten zespół sięgnie po medal? To już będzie zależało od rezultatów w finalnej serii gier.

Następnie na placu zameldowali się Niemłode Wilki i FC TAURI. Dla lidera sytuacja była prosta. W razie zwycięstwa, załoga w czarnych trykotach sięgnęłaby po tytuł. I do przerwy, po dublecie Konrada Majewskiego, mieliśmy 0:2. Wydawało się, że TAURI są na dobrej drodze do victorii, tymczasem jednak Wilki nie odpuszczali i kierowani przez Adriana Dąbrowskiego doprowadzili do remisu 2:2 po 31 minutach. To podziało mobilizująco dla gości, którzy w 36 minucie za sprawą najlepszego na murawie Majewskiego wyszli na 2:3. I utrzymali ten stan do ostatniego gwizdka, dzięki czemu to FC TAURI zdobyli mistrzowski wazon. Wielkie brawa!

 

FC REVIVAL vs Transstream 3:0 (w.o.)

Szczęki Szczęśliwice vs Mobbyn Rangers 0:1

Piłkawka vs Widmo Awansu 2:9

Niemłode Wilki vs FC TAURI 2:3

https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2024-ligowiec/ii-liga