Za nami siódma seria spotkań w rozgrywkach weekendowych. W Ekstraklasie, w meczu na szczycie, SND pokonali AZS PJATK i zostali nowym liderem. Formą błysnęli też Chwast Lotosu i ERGO Technology & Services S.A., którzy umocnili się w czołówce. Na pierwszym szczeblu zaś FC InterTeam oraz WARRIORS-REAL nie zawiedli oczekiwań i solidarnie wygrali swoje starcia. Zapraszamy na podsumowanie 7. kolejki w Ligowiec Weekend!

Zmagania w Ekstraklasie otworzyliśmy starciem Husarii Mokotów 2 i Polisquadu. Tutaj faworytem wydali się być gospodarze, tymczasem już po pierwszej odsłonie, dzięki współpracy Kacpra Banaszka i Jacka Gomulskiego było 0:2. A po zmianie stron goście odskoczyli na 0:4. Dopiero w końcówce Husarze zaczęli gonić, udało im się też trzykrotnie znaleźć drogę do bramki kapitalnie dysponowanego Darka Szczerby, ale na więcej zabrakło im czasu. Finalnie Polisquad triumfował 3:5 i mocno poprawił swoją sytuację w tabeli. W przeciwieństwie do Husarii, dla której była to już druga porażka z rzędu.  

Następnie na placu stawili się Uwiąd Starczy i Chwast Lotosu. I trzeba przyznać, że obie ekipy stworzyły kapitalne widowisko. W pierwszej części oglądaliśmy fantastyczną wymianę ognia, ale to Uwiąd był bardziej skuteczny (było 5:3). Po nieco ponad pół godziny tych zawodów Robert Kulmiński podwyższył na 6:3 i można było się spodziewać, że US w końcu się przełamią. Nic bardziej mylnego. W ostatnim etapie tego spotkania Chwast kierowany przez Macieja Michalskiego i Piotra Ignaczewskiego ruszył w pościg i po prostu wypunktował przeciwników, co dało im zwycięstwo 6:8. I awans na pozycję wicelidera.  

Podobny przebieg miała konfrontacja Spowolnionych z Hmmm FC. Zespół w błękitnych trykotach do szatni schodził przy stanie 2:4, na co największy wpływ miała postawa niezawodnego Marka Urawskiego. W 31 minucie Urawski skompletował hat-tricka, ale odpowiedź Niebieskich była zabójcza. Vlad Budz z Andrijem Halajko wzięli się do pracy i gospodarze w 41 minucie doprowadzili do wyrównania (5:5). Potem obie strony miały swoje okazje, ale to Spowolnieni, konkretnie Budz, w dosłownie ostatnich sekundach zadali decydujące uderzenie na 6:5. I to pomogło im umocnić się w środku stawki.  

Rywalizacja ERGO Technology & Services S.A. z Cervinusem nie była tak wyrównana, zresztą wynik 17:3 tego najlepszym świadectwem. Początkowa faza tej potyczki była jeszcze w miarę wyrównana, ale potem Piotr Kalinowski z Markiem Wójcikiem podkręcili tempo i już po pierwszej połowie było 7:2. W drugiej fenomenalnie dysponowane ERGO dorzucili jeszcze 10 trafień, zachowując przy tym czyste konto i było pozamiatene.   

Na sam koniec na boisku zameldowali się AZS PJATK oraz SND i tam też padło dużo bramek. Dość nieoczekiwanie też mecz na szczycie rozstrzygnął się do przerwy. Świetnie prezentowali się Michał Śpiewak z Maciejem Sejbukiem, pewny między słupkami był Paweł Rosiński i to przyniosło załodze znad Dolinki prowadzenie 1:6. W drugich 25 minutach Akademicy starali się odgryzać (było w pewnym momencie 3:6), ale przewaga gości była zbyt dużo, a do tego nadal SND byli skuteczni z przodu. I to zaowocowało niezwykle cenną victorią 6:11 i awansem na pierwsze miejsce w tabeli.    

Uwiąd Starczy vs Spowolnieni 0:3 (w.o.)

Husaria Mokotów 2 vs Polisquad 3:5

Uwiąd Starczy vs Chwast Lotosu 6:8

Spowolnieni vs Hmmm FC 6:5

ERGO Technology & Services S.A. vs Cervinus 17:3

AZS PJATK vs SND 6:11

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2024-ligowiec-weekend/ekstraklasa  

Przeskakujemy do I Ligi, gdzie na dzień dobry zobaczyliśmy w akcji jednego z kandydatów do tytułu, czyli FC InterTeam. Wicelider mierzył się z FC K.A.C.. I tu już po pierwszej części Inter napędzany przez Vadyma Ilina wypracował sobie przewagę w wysokości 4:0. Kace starali się odgryzać, ale znakomicie między słupkami spisywał się Bohdan Horokhov. Po zmianie stron gospodarze grali swoje i dołożyli jeszcze 4 trafienia, tracąc przy tym tylko jedną bramkę. FC InterTeam w pełni zasłużonie pokonał FC K.A.C. 8:1 i zmniejszył dystans do pauzującego FC OldBoys.  

Starcie ESFT Warszawa z FC Football Team także było jednostronne, zresztą rezultat 13:4 tego najlepszym dowodem. Od samego startu duet Adrian Wrona - Stanisław Roguski był niezwykle skuteczny, co zaowocowało prowadzeniem 7:2 po pierwszej odsłonie. W drugiej nominalni gospodarze nie zwalniali tempa i raz za razem punktowali oponentów, co przyniosło im wysoką wygraną w stylu, który daje nadzieje na walkę o medale dla ESFT.  

Dość podobny przebieg miało spotkanie The Villa z AB MED-Serwis. Czerwoni dzięki współpracy Jana Jabłońskiego i Kuby Kazubka już po kwadransie prowadzili 0:3, a do szatni schodzili przy stanie 1:4. Po wznowieniu gry Kazubek z Jabłońskim jeszcze się rozkręcili i to przyniosło znakomite efekty w postaci kolejnych goli. Ostatecznie licznik zatrzymał się na 2:12 dla AB MED-Serwis, a to do tej drużynie awans na szóstą pozycję.  

W końcu przełamał się FC REVIVAL. FC R mierzyli się z Fennecs i do przerwy były to zacięte zawody. Oba zespoły wbiły sobie po sztuce, ale potem bardziej skuteczni było gospodarze, którzy po 37 minutach odskoczyli na 3:1. Załoga z Algierii próbowała gonić przeciwników, ale na ich drodze stał golkiper Volodymyr Ostriakov, który już do ostatniego gwizdka dał się pokonać jeszcze tylko raz. A dodatkowo, jego koledzy z pola z najlepszym na placu Dmytro Hrushytskim na czele dorzucili z przodu jeszcze 2 trafienia. I dzięki temu REVIVAL zanotował premierową victorię w tym sezonie (5:2).  

Jako ostatni na murawie zameldowali się Boiskowy Folklor oraz WARRIORS-REAL i tu mieliśmy najwięcej emocji. Po 22 minutach było 2:0 po dublecie Ariela Kucharskiego, ale w 24 minucie kontakt na 1:2 dał Wojownikom Marcin Trzybiński. A po niespełna pół godzinie tych zawodów Mariusz Tryzybowicz także wpisał się na listę strzelców i zrobiło się 2:2. Taki rezultat utrzymywał się aż do 47. Wtedy to po raz drugi do siatki trafił Tryzybowicz, a po chwili na 2:4 poprawił znakomicie prezentujący się Trzybiński i trzy punkty powędrowały na konto gości. Warriors po wygranej 2:4 utrzymali się w top3.    

FC InterTeam vs FC K.A.C. 8:1

ESFT Warszawa vs FC Football Team 13:4

The Villa vs AB MED-Serwis 2:12

FC REVIVAL vs Fennecs 5:2

Boiskowy Folklor vs WARRIORS-REAL 2:4

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2024-ligowiec-weekend/i-liga