Za nami już szósty tydzień emocji w lidze weekendowej. W Ekstraklasie, w dość specyficznych okolicznościach, poznaliśmy nowego lidera, którym został Inter Europol - Piekarnia Szwajcarska, a do tego wciąż w świetnej dyspozycji pozostaje Uwiąd Starczy. W I Lidze Spowolnieni wygrali już szósty mecz z rzędu i zrobili kolejny, wielki krok w stronę mistrzostwa. Zapraszamy na podsumowanie kolejki w Ligowiec Weekend!

W Ekstraklasie zaczniemy od meczu o 6 punktów pomiędzy ERGO Technology & Services S.A. i Polisquadem. W pierwszej części byliśmy świadkami wyrównanego boju (2:2), ale po wznowieniu gry zajmujące wówczas ostatnią lokatę ERGO ruszyło odważnie do przodu. I to przyniosło spektakularne efekty. Nominalni gospodarze kierowani przez Piotra Kalinowskiego i Jana Jabłońskiego wygrali 10:4 (premierowa victoria w tym sezonie) i opuścili strefę spadkową. Polisquad zaś, po tej porażce, zamienił się miejscami z ERGO i obecnie zamyka ligową stawkę.

Będący jesienią w naprawdę znakomitej formie Uwiąd Starczy był delikatnym faworytem w konfrontacji z SND, ale sam końcowy wynik, czyli 7:0, dla wszystkich był zaskakujący. W pierwsza część nie zwiastowała tak wysokiej porażki ekipy znad Dolinki. Do przerwy było 1:0, a tuż po zmianie stron Uwiąd podwyższył na 2:0. Potem przez długi czas ten stan się nie zmieniał, ale na finiszu (minuty od 42 do 50) nominalni gospodarze dowodzeni przez Mariusza Broniarka i Roberta Kulmińskiego boleśnie wypunktowali rywali, trafiając jeszcze 5 razy do siatki. Słowo uznania należy się też golkiperowi Janowi Zawadowskiemu, który zachował czyste konto.

W rywalizacji Boiskowego Folkloru z Chwastem Lotosu nie było niespodzianki, ale finalny rezultat 2:7 mógł być trochę mylący. A to dlatego, że przez większą część tej potyczki Boiskowy za sprawą niezawodnego Ariela Kucharskiego utrzymywał kontakt z CL. Jeszcze w 41 minucie było tylko 2:3, ale Chwast na koniec nie miał litości. W czym największy udział miał notujący kapitalny występ Maciek Michalski, autor 3 asyst i 2 bramek. Swoje też dołożył Piotr Ignaczewski. Chwast Lotosu po tym triumfie zbliżyli się do top3.

Następnie na murawie zameldowali się Cervinus i Hmmm FC. Wiosną było 5:2 dla Bordowych, ale tym razem załoga w błękitnych trykotach wzięła rewanż. Już po pierwszej odsłonie było w zasadzie wszystko jasne. Goście za sprawą duetu Żenia Antonov – Konrad Kowalczyk prowadzili 0:5 i sytuacja gospodarzy była bardzo trudno. W drugich 25 minutach Cervinsu poprawił swoją grę i starał się odrabiać straty, w czym prym wiódł Wiktor Balcer. Goście jednak nie pozwolili im rozwinąć skrzydeł i ostatecznie zwyciężyli 3:7. Co pozwoliło im wskoczyć do górnej połówki tabeli.

Na koniec miało się odbyć spotkanie na szczycie pomiędzy AZS PJATK i Inter Europol - Piekarnia Szwajcarska. Ostrzyliśmy sobie zęby na to widowisko, lecz, jak się okazało, Akademicy oddali walkowera i dzięki temu Piekarze zostali nowym liderem.

 

ERGO Technology & Services S.A. vs Polisquad 10:4

Uwiąd Starczy vs SND 7:0

Boiskowy Folklor vs Chwast Lotosu 2:7

Cervinus vs Hmmm FC 3:7

AZS PJATK vs Inter Europol - Piekarnia Szwajcarska 0:3 (w.o.)

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2023-ligowiec-weekend/ekstraklasa

Przeskakujemy płynnie do I Ligi, gdzie zmagania otworzyliśmy bardzo interesującym starciem ESFT Warszawa z Niemłodymi Wilkami. W zasadzie od samego początku oglądaliśmy tu wymianę ognia. Już po 2 minutach było 1:1, a potem Wilki dzięki dobrej grze tria Adrian Dąbrowski – Piotr Jaszewski – Robert Szawsłowski (bramkarz) odskoczyli na 1:3, ale ESFT kierowani przez Adriana Wronę cały czas utrzymywali kontakt. W 36 minucie było 4:5, ale na finiszu NW zadali jeszcze dwa skuteczne uderzenia i finalnie wygrali 4:7.

Następnie na murawie zameldowali się FC REVIVAL i FC Oldboys. FC R złapali ostatnio wiatr w żagle i byli nawet minimalnym faworytem, ale Oldboje pokazali klasę. Czyste konto zachował Quang, z przodu swoją pracę sumiennie wykonywali drugi Quang oraz najlepszy na placu Hung i dzięki temu goście aż trzykrotnie znajdywali drogę do siatki. Zaczęło się po nieco ponad kwadransie, a po pół godzinie gry goście dołożyli jeszcze dwa gole i dzięki temu zwyciężyli 0:3.

W konfrontacji Spowolnionych z WARRIORS-REAL spodziewaliśmy się, że lider nie będzie miał łatwej przeprawy. Ale tutaj Niebiescy pokazali klasę. Na przerwę nominalni gospodarze schodzili przy stanie 3:1, a po zmianie stron dzięki współpracy duetu Andrij Halajko – Bartosz Wylęzek Spowolnieni odskoczyli na 5:1. Warriors próbowali odrabiać straty, swoich sił próbował Przemek Mączewski, ale drużyna w niebieskich koszulkach nie pozwoliła przeciwnikom na rozwinięcie skrzydeł i ostatecznie zakończyło się na 6:3. Co było szóstym z rzędu triumfem dla Spowolnionych, którzy, rzecz jasna, utrzymali się na szczycie.

Po słabym początku sezonu w zeszłej kolejce przebudził się FC Football Team i, jak pokazało ich spotkanie z Kokosami, nie był to przypadek. A to dlatego, że FC FT zgarnęli drugą z kolei pełną pulę. Lepiej w to spotkanie weszli Fioletowi, którzy już po 3 minutach prowadzili 0:1, ale niemal natychmiast odpowiedział Michał Drosio, a jeszcze przed upływem pierwszej połowy Football Team dołożył dwa trafienia i było 3:1. W drugiej części obie ekipy wbiły sobie jeszcze po sztuce i zakończyło się na w pełni zasłużonym 4:2 dla gospodarzy.

Na sam koniec mieliśmy obejrzeć jeszcze potyczkę pomiędzy The Villa i Corston Wankers. Ale zamykający ligową stawkę The Villans oddali walkowera i trzy oczka powędrowały na konto Corston.

 

ESFT Warszawa vs Niemłode Wilki 4:7

FC REVIVAL vs FC Oldboys 0:3

Spowolnieni vs WARRIORS-REAL 6:3

FC Football Team vs Kokosy 4:2

The Villa vs Corston Wankers 0:3 (w.o.)

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2023-ligowiec-weekend/i-liga