Za nami już 6. tydzień zmagań w lidze biznesowej. W Ekstraklasie nowym liderem zostało ERGO Technology & Services S.A., a na pierwszym szczeblu zrobił się niesamowity ścisk w czołówce, chociaż pauzująca La Figa utrzymała się na pierwszym miejscu. W II Lidze na pozycję wicelidera awansowała LS-Rampa, a na trzecim froncie 5 zwycięstwo z rzędu odnieśli Niemłode Wilki. Zapraszamy na podsumowanie 6. kolejki w Ligowiec Biznes!

W Ekstraklasie mieliśmy zaplanowany jeden mecz, ale, jak się okazało, OBI oddało walkowera ERGO Technology & Services S.A., dlatego też darmowe punkty powędrowały na konto Mateusza Puchalskiego i jego świty. Wynik ten był o tyle ważny, gdyż ERGO dzięki temu wskoczyło na pozycję lidera.

 

ERGO Technology & Services S.A. vs OBI 3:0 (w.o.)

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2024-ligowiec-biznes/ekstraklasa

 

Najwięcej grania w zeszłym tygodniu mieliśmy w I Lidze, gdzie obejrzeliśmy aż 3 mecze. I już w pierwszym z nich, w hicie kolejki pomiędzy ProService Finteco i Szczękami Szczęśliwice, dużo się działo. Od samego początku oglądaliśmy tu świetne widowisko, w którym sytuacja boiskowa zmieniała się jak w kalejdoskopie. W pierwszej połowie byliśmy świadkami klasycznej wymiany ognia. W PS F za ofensywę odpowiadał Arek Urmanowski, w Szczękach zaś duet Barnaba Rud-Chlipalski – Dominik Ostoja-Ciemny. Efekt? Rezultat 3:3 do przerwy. Po zmianie stron goście po raz 3 tego dnia wyszli na prowadzenie (3:4), ale gospodarze szybko wyrównali, a na finiszu najlepszy na murawie Kuba Brzeski swoim hat-trickiem zrobił różnicę. Dzięki czemu ProService Finteco wygrali 7:4.

Następnie na murawie zameldowali się Pilot oraz LS Airport Services. Faworytami byli tu nominalni gospodarze, ale już po kwadransie goście dowodzeni przez Krzysztofa Zająca wyszli na 0:2. Po chwili Niebiescy z pomocą Piotra Ignaczewskiego złapali kontakt, ale potem przez długi czas nie mogli znaleźć drogi do siatki. Aż do 29 minuty. Wtedy do na 2:2 z karnego trafił Maciek Michalski, a następnie jego ekipa dołożyła jeszcze 2 bramki i po 38 minutach mieliśmy już 4:2. Nie był to jednak koniec emocji. Po niespełna 60 sekundach straty na 4:3 zmniejszył Zając, ale ostatnie słowo należało do Pilotów. W 40 minucie MVP tych zawodów Michalski po raz 3 tego dnia wpisał się na listę strzelców, ustalając stan rywalizacji na 5:3. Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że w tabeli aż 4 zespoły (La Figa, ProService Finteco, Pilot i Szczęki Szczęśliwice) mają po 12 punktów.

W spotkaniu nr 3 zobaczyliśmy w akcji Ministerstwo Obrony Narodowej i FC K.A.C.. MON w poprzednich kolejkach prezentował znakomitą formę, ale to goście w pierwszej odsłonie zdominowali rywali. W czym ogromny udział miał Mateusz Pyziński z Konradem Kowalczykiem. Już do przerwy było 0:3, ale po wznowieniu gry Ministerstwo nie składało broni. Po pół godzinie gry obie drużyny wbiły sobie po sztuce i zrobiło się 1:4. W samej końcówce mieliśmy trochę mocnych wrażeń (2 gole, czerwona kartka), ale finalnie Kace zasłużenie zwyciężyli 2:5, co pomogło tej załodze oddalić się od strefy spadkowej.

 

ProService Finteco vs Szczęki Szczęśliwice 7:4

Pilot vs LS Airport Services 5:3

Ministerstwo Obrony Narodowej vs FC K.A.C. 2:5

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2024-ligowiec-biznes/i-liga

 

Przechodzimy do wydarzeń w II Lidze. Tu zaczęliśmy zmagania od konfrontacji Ferajnowej Rewolucji z LS-Rampą. Bukmacherzy więcej szans na wygraną dawali nominalnym gościom, tymczasem to Ferajnowa po strzela Patryka Grzelaka z 9 minuty wyszła na prowadzenie. Lecz po kwadransie do wyrównania doprowadził Bartosz Wojdowski. Stan 1:1 utrzymywał się aż do 29 minuty. Wtedy to na 1:2 trafił Mateusz Tymiński, ale gospodarze nie zamierzali odpuszczać. I w 34 minucie mieliśmy remis 2:2 po uderzeniu Marcina Szaszkiewicza. Końcówka jednak należała do LS-R. W ostatnich 60 sekundach Tymiński z Konradem Kowalskim przesądzili sprawę, zapewniając Rampie zwycięstwo 2:4. I awans na pozycję wicelidera.

Drugie starcie, pomiędzy Widmem Awansu i Mobbym Rangers (goście oddali walkowera). Stąd też naprawdę cenne 3 punkty znalazły się na koncie Widma.

 

Ferajnowa Rewolucja vs LS-Rampa 2:4

Widmo Awansu vs Mobbyn Rangers 3:0 (w.o.)

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2024-ligowiec-biznes/ii-liga

 

Pora na III Ligę, w której na dzień dobry obejrzeliśmy starcie WM Warszawa z Niemłodymi Wilkami. Murowanym faworytem do wygranej był obecny lider i tu obyło się bez niespodzianki. Już po pierwszej połowie, dzięki współpracy Adriana Dąbrowskiego z Łukaszem Adamowiczem, goście odskoczyli na 0:2, a w 27 minucie było już 0:3. Gospodarze niemal natychmiast złapali kontakt na 1:3, ale Wilki zrewanżowali się w najlepszy możliwy sposób. Zdobywając kolejne 2 gole. Na samym finiszu oba zespoły wbiły sobie jeszcze po sztuce, więc w ostatecznym rozrachunku mieliśmy 2:6. Było to już 5 zwycięstwo z rzędu Niemłodych Wilków, którzy, rzecz jasna, umocnili się na szczycie stawki.

Następnie na placu zameldowali się USP Zdrowie oraz DS Team. W pierwszej części obejrzeliśmy otwarte i obfite w bramki widowisko. Obie załogi poszły na wymianę ognia, ale 2 razy bardziej skuteczni byli gospodarze, w czym największy udział miał Sebastian Szczepaniak. Chociaż goście za sprawą Mariusza Kulikowskiego cały czas próbowali się odgryzać. Do przerwy było aż 8:4, ale po zmianie stron tempo wydarzeń nam nieco spadło. USP dołożyło jeszcze 2 trafienia, DS T jedno, stąd też po ostatnim gwizdku do protokołu wpisaliśmy wynik 10:5. Dla gospodarzy była to druga victoria w tych rozgrywkach, która zbliżyła ich do top3.

 

WM Warszawa vs Niemłode Wilki 2:6

USP Zdrowie vs DS Team 10:5

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2024-ligowiec-biznes/iii-liga