Za nami już czwarta seria spotkań w rozgrywkach weekendowych. W Ekstraklasie wciąż na czele pozostaje Radico, które wygrało czwarty mecz z rzędu, swoje mecze zwyciężyli też Chwast Lotosu i Uwiąd Starczy. W I Lidze zaś kolejne trzy oczka dopisali sobie Corston Wankers, triumfami popisali się też FC Comygramy, Boiskowy Folklor i przede wszystkim Kokosy, które wysoko pokonali osłabione The Villa. Zapraszamy na podsumowanie kolejki w Ligowiec Weekend!

 

W Ekstraklasie jako pierwsi na murawie stawili się Uwiąd Starczy i Polisquad. Już w 7 minucie wynik otworzył Robert Cendrowski, ale od tego momentu inicjatywę przejęła drużyna w czerwono-czarnych trykotach i na efekty nie trzeba długo było czekać. Jeszcze w pierwszej połowie US odskoczyli na 3:1, a po zmianie stron kierowani przez Adriana Mierzejewskiego nominalni gospodarze podwyższyli przewagę do 5:1. W samej końcówce goście co prawda zdołali zmniejszyć straty na 5:3, ale na więcej nie starczyło im czasu, zatem trzy oczka powędrowały na konto Uwiądu Starczego. W drugim meczu Chwast Lotosu był faworytem rywalizacji z Cervinusem, ale dość nieoczekiwanie to Czerwoni po 6 minutach prowadzili 0:2. Chwast odpowiedział w 11 minucie golem Krzysztofa Szabrańskiego, a tuż po przerwie ten sam zawodnik skompletował dublet i mieliśmy 2:2. A w 34 minucie CL wyszli na 3:2, ale goście nie poddawali się i za pomocą trio Krystian Sutkowski – Andrzej Cichocki – Piotr Kalinowski odwrócili rezultat na 3:4. Lecz finałowy etap tych zawodów należał do Chwastu Lotosu, Szabrański z Tomkiem Chołodkiewiczem przesądzili sprawę i w efekcie to gospodarze zwyciężyli 7:5. Na sam koniec zobaczyliśmy w akcji Radico i Hmmm FC. I tu też sporo się działo, zresztą finalne rozstrzygnięcie 9:6 mówiło samo za siebie. W pierwszej części Zieloni z Żenią Antonovem na czele nie odstawali od lidera i jeszcze w 22 minucie było 2:2, ale dwa gole do szatni ekipy w żółtych strojach sprawiły, że mieliśmy 4:2. W drugiej odsłonie Radico szybko podwyższyli na 7:2, w czym największy udział mieli Tu Neymar – Ky i najlepszy na placu Hong Son. Hmmm nie poddawali się i rzucili się do odrabiania strat. Ostatecznie udało im się zmniejszyć rozmiary porażki i nieco postraszyć jednego z głównych kandydatów do mistrzostwa, lecz mimo wszystko triumf przypadł gospodarzom. Dla których był to już czwarty wygrany mecz z rzędu.

 

Uwiąd Starczy vs Polisquad 5:3

Chwast Lotosu vs Cervinus 7:5

Radico vs Hmmm FC 9:6

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-weekend/ekstraklasa

 

 

Na pierwszoligowych murawach zaplanowane mieliśmy cztery starcia, ale jedno z nich, Castilla CF z Corston Wankers, nie odbyło się, w związku z czym trzy oczka za walkower dopisaliśmy CW. Tym samym ta ekipa z kompletem zwycięstw pozostała na szczycie tabeli. Pozostałe potyczki rozegraliśmy zgodnie z rozpiską. I tu na pierwszy rzut mieliśmy rywalizację The Villa z Kokosami. Nominalni gospodarze stawili się na te zawody w jednego mniej, co goście wykorzystali już w pierwszej odsłonie, prowadząc 2:8. Na domiar złego dla TV, w 32 minucie ich golkiper wyleciał z czerwoną kartką. Kokosy zużytkowali tę przewagę w sposób niezwykle bolesny dla przeciwników, rozbijając ich 2:22. W głównych rolach wystąpiło tu ofensywne trio Eryk Dudek – Michał Smoktunowicz – Paweł Smoktunowicz, którzy byli odpowiedzialni za większość trafień. Znacznie bardziej wyrównana była konfrontacja FC Comygramy z Widmem Awansu. WA już w 7 minucie wyszli na 0:1 po dość przypadkowym golu Andrzeja Kazikowskiego, a po niecałym kwadransie na 0:2 poprawił Patryk Luty. FC C jednak jeszcze przed przerwą złapali kontakt, a po zmianie stron kierowani przez duet Jarosław Tarwacki – Filip Karpinski zadali jeszcze trzy ciosy i mieliśmy 4:2. W 46 minucie niezawodny Ayhan Emiroglu uderzył na 4:3, ale ostatnie słowo należało do FC Comyramy, którzy pokonali oponentów 5:3. Na sam koniec zostało nam spotkanie ERGO Technology & Services S.A. z Boiskowym Folklorem. I tu po ważne trzy punkty sięgnęli Zieloni, którzy triumfowali 2:3. Już w 10 minucie gola zdobył Michał Tymoszuk, po pół godzinie gry na 0:2 podwyższył Jerzy Sitnik, ale ERGO za sprawą Bedila Kerimova zbliżyło się na 1:2. I być może udałoby się im wyrównać, gdyby nie znakomita postawa między słupkami Jakuba Korzenieckiego. Ostatecznie Korzeniecki dał się pokonać jeszcze tylko raz, ale jego koledzy z pola także strzelili jednego gola (Ariel Kucharski, z wolnego) i dzięki temu to Folklor sięgnął po pełną pulę.

 

The Villa vs Kokosy 2:22

Castilla CF vs Corston Wankers 0:3 (w.o.)

FC Comygramy vs Widmo Awansu 5:3

ERGO Technology & Services S.A. vs Boiskowy Folklor 2:3

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-weekend/i-liga