Za nami tydzień letnich rozgrywek. W Grupie A kolejne przekonujące zwycięstwo odniosło SND, ważne trzy oczka zdobyli też zawodnicy Polisquadu, którzy pokonali FC Vikersønn. W Grupie B zaś na fotelu lidera zameldował się AZS PJATK, a do tego dość niespodziewane triumfu odniosły ORA Warszawa i BCG War Stars. Zapraszamy na podsumowanie 3. kolejki w Ligowiec Lato!

 

 

Nasze podsumowanie otworzy Grupa A, w której rozegraliśmy dwa spotkania. W pierwszym z nich SND podejmowało Boiskowy Folklor. W rywalizacji lidera z ostatnią załogą w stawce nietrudno było wskazać faworyta, lecz wygrana drużyny znad Dolinki była zaskakująca pod kątem jej rozmiaru. Gdyż skończyło się na 12:0. Były to całkowicie jednostronne zawodowy. Po raz kolejny imponował Karol Jaszczołt, ale tak naprawdę cała ekipa SND pokazała tu wielką klasę, bezlitośnie punktując oponentów. Znacznie bardziej zaciętą konfrontację obejrzeliśmy, gdy na murawie zameldowali się FC Vikersønn oraz Polisquad. Lepiej zaczęli goście, bo po 12 minutach było 0:2, ale jeszcze przed przerwą FC V zdobyli gola kontaktowego autorstwa Vevhena Syrotiuka. A po niespełna pół godzinie gry zrobiło się 2:2. Lecz w ostatnim fragmencie tej potyczki najlepszy na placu Sebastian Gołąb zrobił różnicę, kompletując hat-tricka i do tego dorobku dokładając asystę. Finalnie Polisquad zwyciężył 2:5 i dzięki temu ten zespół utrzymał się w czołówce.

 

SND vs Boiskowy Folklor 12:0

FC Vikersønn vs Polisquad 2:5

https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2023-ligowiec/grupa-a

 

 

Przeskakujemy do Grupy B, gdzie jako pierwsi na placu stawili się DSV i ORA Warszawa. Tutaj delikatnym faworytem byli nominalni gospodarze, tymczasem jednak trzy oczka po bardzo zaciętych zawodach zgarnęli Zieloni. Największy udział miał w tym ich golkiper, Michał Stecker, który mimo usilnych prób rywali zachował czyste konto. A jako że jego koledzy z pola dorzucili dwa trafienia, to skończyło się na 0:2 dla ORA. W rywalizacji AZS PJATK z FC Comygramy było znacznie mniej emocji. Wszystko dlatego, że Akademicy dowodzeni przez Stefana Branickiego od samego początku przejęli inicjatywę i nie oddali jej do ostatniego gwizdka. Już po kwadransie było 3:0, a AZS nie zamierzał się na tym zatrzymywać. Finalnie było 8:1, co pozwoliło AZS PJATK awansować na pierwsze miejsce. Gdyż dość nieoczekiwanie potknął się dotychczasowy lider. Niemłode Wilki, bo o nich mowa, musieli uznać wyższość rozkręcających się BCG War Stars. Do przerwy było 0:0, a na pierwszą bramkę musieliśmy czekać aż do 27 minuty. Wtedy to do siatki Krzysztof Lalik. W 37 minucie wyrównał niezawodny Kunal Dut, ale dosłownie na sekundy przed upływem regulaminowego czasu gola na wagę trzech punktów zdobył Karol Łukasik i na finiszu mieliśmy 1:2 dla BCG.

 

DSV vs ORA Warszawa 0:2

AZS PJATK vs FC Comygramy 8:1

Niemłode Wilki vs BCG War Stars 1:2

https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2023-ligowiec/grupa-b