Za nami kolejna dawka mocnych wrażeń w biznesie. W minionym już tygodniu poznaliśmy kolejnego złotego medalistę. Zgodnie z oczekiwaniami Piwkarzyki przypieczętowały mistrzowski wazon w Ekstraklasie. W I Lidze zaś legalalliance.pl dość niespodziewanie pokonali Pilota, przez co nadal nie wiemy, kto zgarnie najcenniejsze trofeum. Na drugim szczeblu bardzo ważne zwycięstwo odnieśli Lagardere Travel Retail i dzięki temu ta drużyna na koniec sezonu zagra o tytuł. I na koniec, na trzecioligowych murawach mistrzowską dyspozycję potwiedziło ERGO Technology & Services S.A.! Zapraszamy na podsumowanie kolejki w Ligowiec Biznes!

 

W Ekstraklasie już po pierwszym meczu mogliśmy poznać zdobywcę złotego medalu. I, zgodnie z prognozami, tak się stało. Będący na pierwszym miejscu Piwkarzyki musieli zwyciężyć z ABC Parkiety i lider znakomicie wywiązał się z tego zadania. Jeszcze w pierwszej części Fioletowi starali się nadążać za rywalem (było 1:2), ale po zmianie stron Szymon Sadowski z Patrykiem Nawrockim przesądzili sprawę, zapewniając zwycięstwo 2:6 swojej ekipie. A ten rezultat sprawił, że mistrzowski wazon trafił do gabloty Piwkarzyków, wielkie brawa Panowie! Obrońcy tytułu, Grospol.pl, mimo wiedzy, że już nie powtórzą sukcesu z zimy i jesieni, pokazali pełny profesjonalizm, pokonując nieobliczalne Radico 7:5. I chociaż załoga w czerwono-białych trykotach prowadziła 0:2, 2:4, 3:5, to za Grospol dowodzony przez Tomka Markowicza z Piotrem Jaguścikiem cały czas gonił i po fenomenalnym finiszu wygrał 7:5. Jeszcze w 32 minucie było 3:5, ale w ostatnim fragmencie tych zawodów gospodarze zadali cztery zabójcze ciosy i dzięki temu sezon zakończyli bez ani jednej porażki i ze srebrnym medalem. Gratulacje!

 

ABC Parkiety vs Piwkarzyki 2:6

Grospol.pl vs Radico 7:5

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-biznes/ekstraklasa

 

 

Na pierwszym froncie z kolei spodziewaliśmy się, że już w tej kolejce poznamy mistrza, ale, nie po raz pierwszy zresztą, sporą niespodziankę sprawiła ekipa legalalliance.pl, która wysoko i zasłużenie wygrała 11:4 z niepokonanym dotąd Pilotem. To był prawdziwy koncert w wykonaniu Fioletowych. Od samego startu gospodarze kierowani przez będącego w niesamowitej formie Roberta Łatasia punktowali rywali i już do przerwy było 5:1. W drugiej odsłonie lider starał się odgryzać, głównie za sprawą Piotra Ignaczewskiego, ale świetne zawody między słupkami rozgrywał Artur Fiodorow, a z przodu Łataś z Filipem Domagalskim oraz Mariuszem Fiodorowem nadal byli niezwykle skuteczni. Po tym spotkaniu sytuacja Pilota w kwestii tytułu nieco się zagmatwała, ale wciąż wszystko jest w ich rękach. W pozostałych starciach też było ciekawie. OBI potwierdziło swoją wyborną dyspozycje, odnosząc dwa przekonujące zwycięstwa. Najpierw, we wtorek, Pomarańczowi rozbili Piekarnię Grzybki aż 0:12, a dzień później okazali się lepsi od Old But Good 2:7. W obu tych potyczkach fantastycznie zaprezentowali się zwłaszcza trio Rafał Abramczuk – Maciej Kulik – Paweł Hardej, ale tak naprawdę wszyscy zawodnicy OBI zasłużyli na duże uznanie. I dzięki tym rewelacyjnym wynikom zespół w pomarańczowych trykotach dość niespodziewanie podłączył się do walki o medale. Jeśli jesteśmy przy top3, to byliśmy też świadkami konfrontacji dwóch załóg z czołówki, czyli ProService Finteco oraz Ministerstwa Obrony Narodowej. I tu po fantastycznym występie trzy oczka zgarnęli goście, triumfując aż 0:5. MON dowodzony przez niezawodnego Marka Kołodziejczyka zaprezentował się świetnie z przodu, a z tyłu też nie zabrakło im jakości, zresztą czyste konto mówiło samo za siebie. Ta victoria była dla Ministerstwa o tyle istotna, że przedłużyła ich nadzieje na złoto. Na sam koniec Piekarnia Grzybki miała okazję do rehabilitacji po wysokiej porażce z OBI. I trzeba przyznać, że Piekarze, wzmocnieni przez Kamila Wróbla, wykorzystali swoją szansę w pełni, ogrywając w meczu o sześć punktów Plus 8:3. Wspomniany Wróbel, którego zabrakło w rywalizacji z Pomarańczowymi, zrobił tu różnicę, notując aż pięć asyst i do tego dokładając dublet. Swoje trzy grosze dołożyli też Grzegorz Kozik i Marcin Roguski. Sytuacja Plusa po tej porażce stała się naprawdę skomplikowana, zaś Piekarnia Grzybki wciąż może utrzymać się w I Lidze.

 

Piekarnia Grzybki vs OBI 0:12

legalalliance.pl vs Pilot 11:4

ProService Finteco vs Ministerstwo Obrony Narodowej 0:5

Old But Good vs OBI 2:7

Piekarnia Grzybki vs Plus 8:3

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-biznes/i-liga

 

 

Sporo przetasowań w czołówce II Ligi mieliśmy po tej kolejce. Zmagania rozpoczęliśmy tu od Lagardere Travel Retail i LS Airport Service. To spotkanie było o tyle ważne, że ewentualna wygrana przedłużała nadzieje na tytułu. Po nieco ponad kwadransie było 2:0 po dublecie Tomka Hermanowskiego, ale tuż przed upływem pierwszej odsłony gola do szatni zdobył Kajetan Kot. Po zmianie stron Hermanowski skompletował hat-tricka, ale goście ambitnie walczyli i zbliżyli się na 3:2. Końcówka jednak należała do LTR, którzy zadali jeszcze dwa skuteczne ciosy, co dało im zwycięstwo 5:2. A takie rozstrzygnięcie sprawiło, że Lagardere w ostatnim meczu sezonu zagra bezpośredni mecz o złoto z pauzującym w zeszłym tygodniu PKO Ubezpieczenia. A wszystko dlatego, że mający jeszcze nadzieje na mistrzostwo A. PZPN przegrali z Aurovitas 4:2. Przez co Granatowi, podobnie jak LS Airport Service, już na pewno nie sięgną po złoto. Nominalni gospodarze tego spotkania, mimo że już po 7 minutach musieli odrabiać straty z 0:2 (po dwóch trafieniach Filipa Mroczka), nie poddali się i jeszcze przed przerwą zmniejszyli przewagę do 1:2. A po zmianie stron kierowani przez Roberta Warakomskiego i Michała Tarwackiego nie tylko wyrównali, ale też wyszli na 3:2. I chociaż goście próbowali walczyć o remis, to na 60 sekund przed finiszem Aurovitas podwyższyli rezultat na 4:2. I dzięki temu ta drużyna wskoczyła na pierwszą lokatę, zapewniając sobie przy tym wicemistrzostwo i awans. W międzyczasie obejrzeliśmy też potyczkę pomiędzy pewnym już spadku USP Zdrowie i RZGD. I tu Radiowcy potwierdzili swoją niezłą dyspozycję, pokonując oponentów 4:8. USP tu próbowali walczyć jak równy z równym, dużą pracę na boisku wykonał Marcin Mazur, ale tego dnia nie było mocnych na Kamila Kacperczyka, Michała Błażewicza i Daniela Mikulicza, którzy przesądzili o triumfie dla swojej brygady.

 

Lagardere Travel Retail vs LS Airport Services 5:2

USP Zdrowie vs RZGD 4:8

Aurovitas vs A. PZPN 4:2

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-biznes/ii-liga

 

 

Przechodzimy płynnie na trzeci szczebel, gdzie jako pierwsi na murawie zameldowali się Logifact i ERGO Technology & Services S.A.. Świeżo upieczony mistrz wygrał tu zgodnie z planem, ale trzeba oddać nominalnym gospodarzom, że sprawili rywalowi sporo kłopotów. Po pierwszej części nic na to nie zapowiadało. ERGO prowadzili 0:2, a do tego tuż po zmianie stron podwyższyli na 0:3. Lecz Logifact za sprawą niezawodnego Krzysztofa Obroślaka po pół godzinie gry zdołał odrobić straty na 3:3. Jednak w samej końcówce Maciej Pastuszka, Daniel Mikulicz i Mateusz Puchalski podkręcili tempo, zadając oponentom jeszcze cztery skuteczne ciosy, co zaowocowało triumfem 3:7. Małą niespodziankę mieliśmy za to w starciu SM Warszawa z NASK United. Bijący się o medale SM W, mimo że szybko osiągnęli przewagę 3:0, a potem 5:2, to finalnie zremisowali 5:5. A to dlatego, że NASK nie poddawał się i cały czas goni wynik. W pierwszej części zbliżył się na 3:2, a w drugiej, chociaż rywale znowu odskoczyli, to NU walczyli do końca, w czym prym wiedli najlepsi na placu Mateusz Jałosiński i Mateusz Pławiecki. I to dzięki nim po 35 minutach było 5:5. Mogło się to nawet skończyć zwycięstwem NASK United, ale na finiszu jeden z ich zawodników dostał czerwoną kartę i stan rywalizacji już się nie zmienił. BCG War Stars mogli zrobić duży krok w kierunku awansu i wicemistrzostwa pod warunkiem, że pokonają Kinguin. I tak się, rzecz jasna, stało. Faworyt nie zawiódł, triumfując tu pewnie i w pełni zasłużenie 8:0. Od pierwszego do ostatniego gwizdka wicelider dowodzony przez Karola Łukasika zdominował boiskowe wydarzenia, regularnie punktując przeciwników. Pomarańczowi próbowali się odgryzać, ale BCG byli tego dnia zbyt mocni, zresztą finalny rezultat mówił sam za siebie.

 

Henkel Polska vs Kinguin 3:0 (w.o.)

Logifact vs ERGO Technology & Services S.A. 3:7

SM Warszawa vs NASK United 5:5

BCG War Stars vs Kinguin 8:0

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-biznes/iii-liga