Po tej kolejce mamy pierwszego złotego medalistę w rozgrywkach biznesowych. W III Lidze po mistrzowski wazon sięgnęła ekipa ERGO Technology & Services S.A., wielkie brawa! Na pozostałych poziomach jednak wciąż jeszcze czekamy na zdobywców tytułu. W Ekstraklasie duży krok w stronę złota zrobili Piwkarzyki, na pierwszoligowych murawach zaś ważne zwycięstwo zanotowali ProService Finteco, którzy umocnili się w top3. Na drugim szczeblu z kolei w meczu na szczycie A. PZPN po kapitalnym widowisku rzutem na taśmę pokonał PKO Ubezpieczenia. Zapraszamy na podsumowanie kolejki w Ligowiec Biznes!

 

W Ekstraklasie rozpoczęliśmy od spotkania dwóch ekip z dołu tabeli, mianowicie FC CCDP i Radico. Znacznie lepiej te zawody rozpoczęli goście, którzy już po 8 minutach prowadzili 0:2, a po nieco ponad kwadransie 1:3. Bordowi jednak kierowani przez duet Marek Lepianka – Mikołaj Smoleński jeszcze w pierwszej połowie zbliżyli się na 2:3, a na początku drugiej zadali dwa skuteczne uderzenia i zrobiło się 4:3. W 34 minucie po strzale z dystansu Radico wyrównało, nie minęło 60 sekund i najlepszy na placu Tu Neymar trafił na 4:5 i mimo starań FC CCDP, wynik już się nie zmienił. Będący ostatnio w gazie Barberian & Kolektyw Kreatywny nie był bez szans w rywalizacji z prowadzącymi w tabeli Piwkarzykami i już w 2 minucie mieliśmy gola autorstwa Marka Wiśniewskiego. Lider rzucił się do odrabiania strat, ale przed większą część pierwszej odsłony golkiper Marcin Wiśniewski nie dawał się pokonać. Lecz drużyna w białych trykotach dowodzona przez Szymona Sadowskiego i Kubę Urbana między 13 i 15 minutą zadała trzy zabójcze ciosy i do przerwy było 3:1. A tuż po wznowieniu gry Piwkarzyki podwyższyli na 5:1 i wydawało się, że to koniec emocji w tym widowisku. Nic bardziej mylnego. Barbarzyńcy na finiszu wykorzystali błędy rywali po dwóch bramkach mieliśmy już tylko 5:3. W ostatniej minucie goście stanęli przed doskonałą okazją na 5:4, ale bramkarz Norbert Kucharczyk w znakomitym stylu obronił rzut karny i dzięki temu jego zespół dowiózł wygraną. Robiąc przy tym kolejny, duży krok w stronę tytułu. Następnego dnia Barberian & Kolektyw Kreatywny czekała następny ciężki bój, tym razem z Grospol.pl. Po pierwszej części mieliśmy bezbramkowy remis (w czym duży udział miała dwójka golkiperów Marcin Lutecki oraz Marcin Wiśniewski), a po nieco ponad pół godzinie Krzysztof Józefiak zdobył bramkę na 0:1. Niedługo potem Tomek Markowicz doprowadził do wyrównania, a na 4 minuty przed finalnym gwizdkiem ten sam zawodnik zanotował asystę przy golu Piotra Wycisłowskiego i ta akcja przesądziła o triumfie 2:1 dla obrońców tytułu. Grospol wciąż może jeszcze wyprzedzić Piwkarzyki, chociaż szanse na to są coraz mniejsze.

 

FC CCDP vs Radico 4:5

Piwkarzyki vs Barberian & Kolektyw Kreatywny 5:3

Grospol.pl vs Barberian & Kolektyw Kreatywny 2:1

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-biznes/ekstraklasa

 

 

Na pierwszym szczeblu rozegraliśmy tylko jedną potyczkę, za to bardzo emocjonującą. Rywalizacja ProService Finteco z legalalliance.pl lepiej zaczęła się dla nominalnych gospodarzy, którzy dowodzeni przez Pawła Pawłowskiego szybko objęli prowadzenie 2:0. Jednak jeszcze przed przerwą za sprawą duetu Tomek Drzał – Filip Domagalski goście wyrównali i wydawało się, że po zmianie stron goście pójdą za ciosem. Tymczasem na początku drugiej odsłony Pawłowski po raz drugi wpisał się na listę strzelców i mieliśmy 3:2. Po nieco ponad pół godzinie gry Drzał podał do Domagalskiego, a ten doprowadził do remisu, ale ostatnie słowo należało do załogi w szarych koszulkach. W 36 minucie Paweł Pawłowski skompletował hat-tricka i było 4:3. Mimo starań legalalliance.pl ten stan utrzymał się do końca i ProService Finteco po tym zwycięstwie umocniło się w top3.

 

ProService Finteco vs legalalliance.pl 4:3

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-biznes/i-liga

 

 

W II Lidze zmagania otworzył spotkanie na szczycie pomiędzy A. PZPN i PKO Ubezpieczenia i trzeba przyznać, że był to mocny kandydat do miana „mecz sezonu”. Po pierwszej połowie wydawało się, że to będą całkowicie jednostronne zawody. Lider dowodzony przez Kamila Zawistowskiego do przerwy osiągnął przewagę 0:4, co raczej nie dawało wielkich nadziei Granatowym. Tymczasem gospodarze tuż po zmianie stron zaczęli gonić wynik i dzięki duetowi Florian Schirnick – Tomek Kowalski już po 28 minutach mieliśmy 4:4. Goście odpowiedzieli niemal natychmiast golem Kamila Łukasika, w rewanżu załoga w granatowych strojach zadała dwa ciosy i po raz pierwszy wyszła na prowadzenie w tym starciu. W 38 minucie jednak znowu był remis po uderzeniu Denysa Hrachova. Od tego momentu obie załogi miały swoje okazje na zwycięstwo, ale udało się to A. PZPN. W ostatniej minucie Grzegorz Kowalski kapitalnym uderzeniem w samo okienko dał wygraną 7:6 swojemu zespołowi i po takim rozstrzygnięciu kwestia mistrzostwa rozgorzała na nowo. W konfrontacji RZGD z CMS nie było aż takich emocji. Już po pierwszej części Czerwoni napędzani przez trio Michał Błażewicz – Michał Skiba – Kamil Kacperczyk odskoczyli na 5:0 i było już jasne, kto tu będzie górą. Co prawda w drugiej połowie goście, głównie za sprawą Kamila Basickiego, starali się odgryzać, ale RZGD nie pozwolili im za bardzo rozwinąć skrzydeł, dodatkowo też sami punktowali rywali. A to zaowocowało pewnym i w pełni zasłużonym triumfem 10:3.

 

A. PZPN vs PKO Ubezpieczenia 7:6

RZGD vs CMS 10:3

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-biznes/ii-liga

 

 

Przechodzimy płynnie do starć na trzecim szczeblu, gdzie jako pierwsi zameldowali się na murawie Logifact oraz Veolia Energia Warszawa. Goście już w 3 minucie za sprawą niezawodnego Patryka Bieńka wyszli na 0:1, ale potem przed długi czas wynik się nie zmieniał. W czym sporą zasługę miał golkiper Patryk Pietrzak. Po pół godzinie gry Bieniek po raz drugi wpisał się na listę strzelców i zrobiło się 0:2. Na 120 sekund przed końcem Krzysztof Obroślak trafił na 1:2 i wydawało się, że Logifact pójdzie za ciosem, ale ostatnio słowo należało do gości. W ostatniej minucie Bieniek skompletował hat-tricka, dając Veolii ważną wygraną 1:3. W meczu drużyn z czołówki, czyli Henkel Polska vs BCG War Stars, zgodnie z zapowiedzią dużo się działo. Po niecałym kwadransie HP prowadził 1:0, ale cztery gole do szatni (!) gości sprawiły, że po pierwszej części mieliśmy 1:4. Tuż po zmianie stron HP zbliżyli się na 2:4, ale niedługo potem najlepszy na placu Ludwik Zarębski strzelił swoją trzecią w tym spotkaniu bramkę i BCG odskoczyli na 2:5. Henkel dość szybko odpowiedział i zrobiło się 3:5, ale goście nie pozwolili oponentom na więcej i dowieźli zwycięstwo. A to pozwoliło im awansować na drugą lokatę. Taki rezultat sprawiał, że już w tej kolejce mogliśmy poznać zdobywcę tytułu. I tak się stało. Prowadzący w stawce ERGO Technology & Services S.A. musieli zgarnąć komplet oczek w konfrontacji z SM Warszawa i lider nie zawiódł. Już w 4 minucie strzelanie rozpoczął niezawodny Mateusz Puchalski, ale, jak się okazało, wynik 0:1 utrzymał się do przerwy. Po wznowieniu gry ERGO podkręcili tempo, w czym prym wiedli zwłaszcza wspomniani Puchalski z Maciejem Pastuszką i na efekty nie trzeba było długo czekać. Gospodarze już po 26 minutach powiększyli swoją przewagę do 4:0 i już było wiadomo, kto zgarnie tytuł. Skończyło się na pewnym 6:1, które było idealnym podsumowaniem fantastycznego sezonu w wykonaniu Granatowych. ERGO Technology & Services S.A. w swoim trzecim podejściu w Ligowiec Biznes w końcu nie tylko po raz pierwszy stanęli na podium, ale też zgarnęli (i to w pełni zasłużenie) mistrzowski wazon i tej drużynie należą się wielkie gratulacje za ten wyczyn! Czapki z głów!

 

Logifact vs Veolia Energia Warszawa 1:3

Henkel Polska vs BCG War Stars 3:5

ERGO Technology & Services S.A. vs SM Warszawa 6:1

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-biznes/iii-liga